wtorek, 14 września 2010

Antyukrainizm?

Twój znajomy pyta Ciebie, czy mógłby urządzić w Twoim domu małą uroczystość dla przyjaciół. A jako, że masz taką możliwość zgadzasz się. W takiej sytuacji znaleźli się mieszkańcy Humania leżącego na Ukrainie. Wpadła do nich pielgrzymka 30 tysięcy Chasydów.



Pewnie myślisz, że jeśli goście znajomego zaczynają w Twoim domu robić bałagan czy podrywać Twoją żonę masz prawo ich wykopać? Nie! Możesz wtedy zostać posądzony nie tylko o niegościnność, a o antysemityzm co podchodzi pod rasizm! Ci goście są już znani z bardzo wielu wybryków.



Więc czy policję rozganiającą awanturników, którzy terroryzują innych mieszkańców można posądzić o antysemityzm? Czy jeśli Izrael zaatakuje nasz kraj to jego żołnierze będą nietykalni przez strach o oskarżenie o antysemityzm? Czy antysemityzm jest na wyższym poziomie niż rasizm, nienawiść do jakiejkolwiek religii, czy choćby antypolonizm? Strach kawały opowiadać. Wydział d/s antysemityzmu zwany Izraelem tylko czeka na twój ruch!



Więc jako blogowy literat świadomy swojej misji stwierdzam: Ci Chasydzi to chodzące przykłady antyukrainizmu, antysłowianizmu, a kontekście historycznym antypolonizmu! (Aplauz szacownej widowni poprosimy.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz